Wiosną 2023 roku, jeszcze młodsi rajderzy, zaczęli zasypywać gapa w pierwszej skoczni w prawej ścieżce. Niestety kosztem lądowania z lewej ścieżki. Ale to nic, lądowanie się odbuduje, jak będzie trzeba (to lądowanie trzeba trochę przerobić, nie musi być takie szerokie). Skoro gap jest częściowo zasypany, to przywiozłem traktorem trochę ziemi i go całkowicie zasypałem. Zrobiłem też drugą muldę. A jak już ta mulda powstała, to aż się prosi, żeby uruchomić kolejną skocznię. Ta ostatnia skocznia wymaga poprawy profilu wybicia. Pewnie z niej też będzie stolik, bo w gapie już trochę ziemi jest. Wykonane prace doprowadziły do przygotowania rytmu skocznia, mulda, mulda, skocznia. W praniu wyjdzie jak z odległościami i będziemy poprawiać co trzeba.